7. Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie - fotoreportaż FAN FM - FAN FM w centrum wydarzeń Grupy RMF FAN FM
 
 
   



7. Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie - fotoreportaż FAN FM



7. Festiwal Muzyki Filmowej został oficjalnie rozpoczęty w czwartek, 25 września o godzinie 12.00 w Małopolskim Ogrodzie Sztuki na konferencji prasowej, w której wzięli udział przedstawiciele organizatorów: Izabela Helbin z Krakowskiego Biura Festiwalowego, Paweł Pawlik – zastępca Dyrektor Programowej RMF Classic, Robert Piaskowski – Dyrektor Artystyczny Festiwalu oraz zaproszeni artyści.

Spotkanie dotyczyło omówienia najważniejszych wydarzeń, które w dniach od 25 do 28 września dziać się będą w ramach 7. Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie. O wszystkich nie sposób było powiedzieć, gdyż poza czterema koncertami głównymi, wydarzeń towarzyszących, otwartych spotkań dla publiczności z twórcami muzyki filmowej, warsztatów dla młodych adeptów, panelów dyskusyjnych jest bardzo dużo. Jednym z takich wydarzeń jest spotkanie z Hansem Zimmerem, który przybywa specjalnie do Polski, do Krakowa na zaproszenie organizatorów Festiwalu. Mnogość wydarzeń, to także możliwość pokazania festiwalowym gościom różnych miejsc pięknego Krakowa, współpraca z wieloma środowiskami. Hala ocynowni Arcelor Mittal Poland, Kraków Arena, Kino Kijów, Filharmonia Krakowska, Muzeum Etnograficzne, czy Małopolski Ogród Sztuki, Alvernia Studios stały się najważniejszymi punktami tegorocznego Festiwalu.

O projekcie Agenta 007 opowiedział Paweł Pawlik z RMF Classic. To na antenie tej stacji odbył się w wakacje wielki plebiscyt z udziałem słuchaczy, który ukształtował tracklistę piątkowego koncertu.




Pierwszy dzień Festiwalu: "Kon-Tiki. Dalekomorska Wyprawa".
Dzięki staraniom organizatorów mogliśmy być świadkami wielkiego wydarzenia, jakim była światowa premiera polsko-norweskiej koprodukcji Kon-Tiki: Dalekomorska Wyprawa z udziałem kompozytora Johana Söderqvista i twórców filmu. Na scenie wystąpiła Sinfonietta Cracovia poprowadzona przez Christiana Schummana.

Nominowany do Oscara film jest epicką historią norweskiego odkrywcy i podróżnika Thora Heyerdahla, który 28 kwietnia 1947 roku wraz z pięcioosobową załogą postanowił przemierzyć Ocean Spokojny na zbudowanej przez siebie tratwie z balsy (nazwał ją Kon-Tiki). Chcąc udowodnić swoją tezę mówiącą o tym, że ludność zamieszkująca Polinezję pochodzi z Ameryki Południowej (a konkretnie Peru), Heyerdahl w ciągu 101 dni przepłynął na Pacyfiku ponad 8 tysięcy kilometrów. Mimo towarzyszących mu od początku drwin, pokpiwań i krytyki ze strony świata antropologów, podróżników i dziennikarzy, norweski badacz osiągnął swój cel. Odznaczył się tym samym niezwykłą determinacją, hartem ducha i odwagą, a przypomnijmy, że nie umiał pływać... Przełamał nie tylko własne bariery psychofizyczne, przypominając swoim przykładem, że już tysiące lat temu ocean był jedną z dróg komunikacji.

Muzyka szwedzkiego kompozytora Johana Söderqvista z jednej strony jest pełna rozmachu, równie epicka co sam film, z drugiej zaś jest chwilami delikatna, stonowana i eteryczna. Towarzyszy nam mimochodem, pomagając narracji, ale nie odwracając niepotrzebnie naszej uwagi. Muzyka Szweda zawiera również pewne echa tradycyjnej muzyki Polinezji, czego dowodem jest użycie w partyturze muszli concha. W Krakowie zagrał na niej, a także na rozmaitych instrumentach perkusyjnych Peter Berndalen. Z kolei Sinfonietta Cracovia pod batutą Schumanna idealnie oddała ilustracyjny charakter całej ścieżki dźwiękowej. Przy napisach końcowych krakowska orkiestra rozwinęła nawet nieco skrzydła, wykonując brawurowo finałową suitę z filmu. Koncertowe wykonanie Wyprawy Kon-Tiki zostało nagrodzone owacją na stojąco.

Całość "projketu Kon Tiki" na GFestiwalu dopełniły spotkania z twórcami największej i najdroższej produkcji skandynawskiej kinematografi. Kulisy warsztatu reżyserów i producentów, scenarzysty oraz twórcy muzyki do filmu, a do tego niezwykle ciekawe warsztaty antropologiczne, panele z etnografami, antropologami, spotkania dla dzieci, specjalny program Ogrodu Zoologicznego w Krakowie i wreszcie wystawa organizowana wspólnie z Muzeum Kon-Tiki w Oslo.
Koncert poprowadzili - Magda Miśka-Jackowska z RMF Classic oraz Piotr Krasnowolski.







Drugi dzień Festiwalu: "007. The Best of James Bond".
Zanim przeżyliśmy piękny bondowski wieczór w Kraków Arenie, w ciągu dnia odbyło się wiele ciekawych spotkań, interesujących paneli oraz warsztatów:
- warsztaty dla dzieci pod hasłem "Morskie Opowieści". Młodzi uczestnicy podczas zajęć stworzyli muzyczną instalację z naturalnych materiałów tj. gałęzie, patyki, nasiona, elementy ceramiki. Dzieci miały również okazję poznać instrumentyu muzyczne z obszaru Ameryki Południowej i Polinezji z kolekcji Muzeum Etnograficznego. Wszystko to w ramach szerokiego projektu "Kon-Tiki".
- panel branżowy: "muzyka filmowa na rynku polskim". Prelegentami byli kompozytorzy - Maciej Zieliński oraz Bartek Chajdecki, dyrygent Maciej Sztor, wydawca Daniel Cichy oraz red. naczelna wydawnictwa Presto Kinga Wojciechowska.
Muzyka filmowa w Polsce staje się coraz bardziej popularna, ale zauważona została bardzo niedawno. Przyciąga coraz szersze spektrum odbiorców, co widać również podczas kolejnych edycji Festiwalu Muzyki Filmowej. Jest bardziej komercyjna niż muzyka klasyczna. Coś co ludzi przyciąga do muzyki jest obraz, film. Komercjalizacja muzyki filmowej wynika z szacunku do słuchacza, by mógł ją przyswoić, by nie była zbyt trudna nawet do przeciętnego odbiorcy, nie znającego się na muzyce klasycznej.
Jest jeszcze dużo do zrobienia w dziedzinie popularyzowania muzyki filmowej. Niewiele wydaje się płyt z muzyką filmową. Wymaga to dużo pracy od samego kompozytora, by dostosować suitę na krążek, czy do grania na koncercie. Jednak ktoś się musi tym zainteresować, to się musi sprzedać, muszą znaleźć się odbiorcy, którzy kupią płytę, przyjadą na biletowany koncert. Wiele czynników o tym decyduje.
- zamknięte warsztaty dla publiczności w Alvernia Studios
- spotkanie z Johanem Söderqvistem, twórcą muzyki do filmu "Kon-Tiki. Dalekomorska wyprawa".
- AlterFMF: "GameOn / Duomo-Ignition".
Widowisko multimedialne powstałe jako żywe laboratorium dźwięku i eksperymentu.
W pierwszej części koncertu zabrzmiała muzyka do takich tytułów, jak Diablo II, The Legend of Zelda: Ocarina of Time, Bioshock-Infinite, MegaMan: Dr. Wiley, Wildstar: Our Perception of Beauty oraz dwóch World of Warcraft: Wrath of the Lich King i Mists of Pandaria. Gościem specjalnym koncertu będzie Garry Schyman, kompozytor, laureat nagrody przyznawanej przez BAFTA – jeden z najznakomitszych i najbardziej znanych twórców muzyki do gier wideo na świecie.
Druga część koncertu to utwór Ignition Łukasza NOX Pieprzyka, finalisty zeszłorocznego konkursu FMF Young Talent Award, w wykonaniu dwóch składów instrumentalnych: kwartetu smyczkowego Airis Quartet i tria perkusyjnego Amadrums Trio ilustrowany animacją z elementami 3D oraz video mappingu produkowaną przez Grzegorza Skórczewskiego z zespołem.




Festiwalowy piątek zakończył wyczekiwany koncert "007. The Best of James Bond". Poprzedziła go popołudniowa konferencja prasowa w Arenie Kraków, w czasie której poznaliśmy wykonawców koncertu: Justyna Steczkowska, Zbigniew Wodecki, Aga Zaryan, Esther Oveyero, Monika Borzym, Natalia Nykiel, Damian Ukeye, Skubas oraz Maestro Diego Navarro. Konferencję poprowadziła gospodyni "bondowskiego" wieczoru w Kraków Arenie - Magda Miśka-Jackowska.




Widowisko powstało we współpracy z Międzynarodowym Festiwalem Muzyki Filmowej na Teneryfie (Fimucité), którego szefem jest Diego Navarro. Utwory dobrane zostały na podstawie głosowania słuchaczy RMF Classc, którzy zadecydowali jakie utwory z filmów o Jamesie Bondzie podobają im się najbardziej i jakie najchętniej chcieliby usłyszeć. Plebiscyt trwał całe wakacje. Wielki koncert największych przebojów "bondowskich" odbył się po raz pierwszy w nowej Arenie Kraków.
Na początek zabrzmiał słynny temat instrumentalny skomponowany przez Monty’ego Normana i zorkiestrowany przez Johna Barry’ego. Rozsławione przez Shirley Bassey Goldfinger i Diamonds Are Forever wykonała hiszpańska wokalistka jazzowa Esther Ovejero. From Russia with Love zaśpiewał szarmancko Zbigniew Wodecki. Usłyszeliśmy też zwycięzcę The Voice of Poland - Damiana Ukeje, który wziął na warsztat m.in. piosenkę Live and Let Die. Przebój lat 80-tych For Your Eyes Only śpiewany przez szkocką piosenkarkę Sheenę Easton wykonała Hiszpanka Lorena Garcia.

Po przerwie temperatura wzrosła jeszcze bardziej. Tytułową piosenkę z GoldenEye, napisaną przez U2 specjalnie dla Tiny Turner wykonała w swoim unikatowym stylu Justyna Steczkowska. Świetnie wypadła Natalia Nykiel w przeboju Sheryl Crow Tomorrow Never Dies. Młoda wokalistka lada moment wyda swoją debiutancką płytę. Jednak największą furorę tego wieczoru zrobiła Aga Zaryan. Ceniona w świecie pierwsza dama polskiego jazzu zaskoczyła wszystkich brawurowym wykonaniem przeboju Gladys Knight License to Kill. Z hitem napisanym przez Adele świetnie poradziła sobie też nagrywająca w USA Monika Borzym. Na zakończenie wszyscy artyści wykonali piosenkę Another Way To Die z filmu Quantum of Solace. Ponownie usłyszeliśmy też temat instrumentalny Bonda. Nic więc dziwnego, że po takiej dawce energii publiczność wypełniająca Kraków Arenę zgotowała wykonawcom długie owacje na stojąco.
Koncert poprowadzili Magda Miśka-Jackowska z RMF Classic oraz Bogdan Frymorgen, londyński korespondent RMF FM, którego z Bondem łączy angielski paszport.





Trzeci dzień Festiwalu: "Gladiator".
Sobota na Festiwalu Muzyki Filmowej należała do Hansa Zimmera.
Na początek odbyła się konferencja prasowa poświęcona koncertowi finałowemu, który odbędzie się niedzielę wieczorem. Na Festilwalu Muzyki Filmowej świętować setną rocznicę istnienia będzię ASCAP, czyli Amerykańskie Stowaryszenie Kompozytorów i Wydawców. O tym wyjątowym wydarzeniu światowej muzyki filmowej opowiedzieli Hans Zimmer, Dario Marianelli oraz Elliot Goldenthal. Na konferencji dowiedzieliśmy się więcej o ASCAPie oraz o programie finałowej Gali urodzinowej.
Na otwartym spotkaniu z publicznością Hans Zimmer opowiedział tłumnie zebranym fanom muzyki Mistrza o swoich początkach z pisaniem muzyki do filmów. W 1988 roku napisał muzykę do "Rain Mana" w reżyserii Barry'ego Levinsona, za który dostał nominację do Oscara.
Opowiedział, że na początku tworzył muzykę do obrazów, które już były gotowe i je widział, a dopiero później to się zmieniło. A proces tworzenia jest taki: na początku jest biała, czysta kartka, poszukiwanie kolorów, nowych dźwięków. Inspieracją Hansa Zimmera jest muzyka Ennio Morricone.
Co do muzyki do "Piratów z Karaibów" Zimmer zdradził, że pisał ten temat w jeden dzień. Muzyka do filmu "Karmazynowy przypływ" powstała pod chóry, które uwielbia.
Muzyka do "Gladiatora" powstawała przy ścisłej współpracy z reżyserem Ridleyem Scottem, do każdej sceny osobno.
Do 13-go roku życia Hans Zimmer słuchał tylo muzyki klasycznej, szczególnie Bethovena, później zaczął słuchać rocka, w szczególności Sex Pistols.
Lubił i dużo oglądał filmów animowanych, to one nauczyły go pisać muzykę do filmów akcji. Podkreślił też, że bardzo ważna jest współpraca z zespołem tworzącym film, by wszystko do siebie pasowało i współgrało.
Mistrz odpowiedział również na kilka pytań od publiczności. Mówił, m.in., że nie mógł by pisac muzyki do gier komputerowych i o tym, że jeszcze nie napisał dobrej muzyki, bo gdyby tak było to byłby "game over".

W programie tego niezwykłego wydarzenia zalazły się filmowe utwory takie jak: "Anna Karenina" Dario Marianellego, "Zabić Drozda" Elmera Berensteina, "Grand gothic Suite" - Elliota Goldenthala, czy "Incepcja" Hansa Zimmera.

Kolejnym punktem programu było wyjątkowe, niezwykłe spotkanie z publicznością jednego z największych twórców, kompozytorów muzyki filmowej, który napisał muzykę m.in. do wielkich dzieł takich jak: Incepcja, czy Piraci z Karaibów, Król Lew, Cienka Czerwona Linia, czy Gladiator, bohater wieczornego koncertu.




Wieczór należał do Hansa Zimmera i muzyki z filmu "Gladiator" z muzyką wykonywaną na żywo w Kraków Arenie. Pokaz pozostanie w pamięci na bardzo długo. Muzyka Zimmera dała ogromną radość nie tylko kompozytorowi, który był obecny na pokazie, ale i zgromadzonej publiczności, która nagrodziła wszystkich twórców i wykonawców długimi i głośnymi owacjami na stojąco. Tym samym spełniły się marzenia wszystkich, którzy od wielu lat czekali na festiwalu na opowieść o człowieku, który pozostał wierny Rzymowi, do końca.
Wielkie emocje towarzyszące nam na ekranie idealnie muzycznie odmalował Zimmer, który przez lata stworzył swój niepowtarzalny, bez trudu rozpoznawalny styl. Dech w piersi zapierały zwłaszcza fragmenty batalistyczne (bitwa Rzymian z Germanami) czy walki gladiatorów, a już chwilę później byliśmy zaskakiwani pięknem przewijającego się w filmie Walca gladiatora. Publiczność zachwycały z jednej strony monumentalne fragmenty chóralne, z drugiej zaś charyzmatyczny głos solistki Kaitlyn Lusk.






Późnym wieczorem w Małopolskim Ogrodzie Sztuki, w ramach alterFMF, posłuchać mogliśmy wyjątkowego, jazzowego koncertu Mikołaja Trzaski, który wraz z Orkiestrą Klezmerską Teatru Sejmeńskiego zagrał muzykę z filmów Wojtka Smarzowskiego. Podczas ponad godzinnego spotkania usłyszeliśmy utwory z filmów: "Dom zły", "Róża", "Drogówka" oraz "Pod mocnym aniołem". W koncercie pojawiły się także te fragmenty, które nie zostały dołączone do obrazów, a w intencji tówrcy tworzą ich integralną część.
Bardzo szybki i duży przeskok z wielkiej Areny Kraków do małej kinowej sali w Małopolskim Ogrodzie Sztuki okazał się dobrym strzałem. Pokazuje, że Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie w krótkiej chwili potrafi nas przenieść z wielkiego światowego koncertu z udziałem niemalże dwudziestotysięcznej publiczności do małej, kameralnej sali na zupełnie inny rodzaj muzyki filmowej.




Czwarty dzień Festiwalu: Gala na 100-lecie ASCAPu.

Koncert "Młodzi na poważnie" w ramach FMF4Kids w Filharmonii Krakowskiej.
Do projektu FMF Youth Orchestra zostali zaproszeni najzdolniesi uczniowie krakowskich szkół muzycznych. Powstała na potrzeby Festiwalu i tego koncertu. Próby przed ich występem trwały tylko 7 dni pod okiem pani dyrygent Moniki Bachowskiej.
Nie usłyszelismy muzyki z bajek, a wybitne dzieła z polskich filmów oraz z hollywoodzkich produkcji.
Pojawiła się więc muzyka Wojciecha Kilara, Hansa Zimmera, Jamesa Newtona Howarda, czy też Jamesa Hornera.
Całość koncertu rozpoczęła suita z filmu "Mission Impassible". Ponadto usłyszeliśmy m.in. muzykę z takich filmów jak: "Mroczny rycerz", "Titanic", Opowieści z Narnii", "Pan Tadeusz".

W ramach FMF 4Kids pierwszego dnia Festiwalu odbył się koncert "Bolek i Lolek Symfonicznie".





Międzynarodowa Gala Muzyki Filmowej z udziałem czterech Zdobywców Oscara zakończyła w niedzielę 7. Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie. Kraków przez te kilka dni był prawdziwą światową stolicą muzyki filmowej.
W wielkim finale FMF świętowaliśmy 100-lecie Amerykańskiego Stowarzyszenia Kompozytorów, Autorów i Wydawców – ASCAP (American Society of Composers, Authors and Publishers).
Jednym z największych wydarzeń festiwalu było polska premiera monumentalnej Grand Gothic Suite zdobywcy Oscara Elliota Goldenthala.
Ostatnie 25 minut koncertu niepodzielnie należało do zdobywcy Oscara- Hansa Zimmera. Usłyszeliśmy premierową suitę z filmu Christophera Nolana "Incepcja". Przełomowy soundtrack z "Incepcji", który zmienił na zawsze sposób komponowania muzyki filmowej, zabrzmiał niezwykle w stalowym wnętrzu Hali Ocynowni.

Niedzielny wieczór był również wieczorem wielkich Nagród. W czasie gali ogłoszono, że wiosną 2015 roku wręczona zostanie I. Nagroda im. Wojciecha Kilara, przyznawana pod patronatem prezydentów Krakowa i Katowic we współpracy z Wytwórnią Filmową Alvernia Studios. Statuetką za całokształt twórczości nagradzani będą wyjątkowi i oryginalni kompozytorzy muzyki filmowej, którzy pozostają wierni tradycyjnej sztuce komponowania.


Krzysztof Leszczyński
/FAN FM Lublin/




W fotoreportażu wykorzystano materiały własne FAN FM oraz Krakowskiego Biura Festiwalowego /KBF/.


  Hosted by STREFA.INTERIA.PL     Subskrypcja | Redakcja FAN FM | Napisz