 |
Sylwia Paszkowska uczy stylu w TVN Style |
8 kwietnia 2006, 15:15
Dziennikarka RMF FM Sylwia Paszkowska już niedługo pojawi się w naszych telewizorach. Razem z Kasią Montgomery prowadzić będzie program "Lekcja Stylu" w startującej z nową ofertą telewizji TVN Style. Zapytaliśmy Sylwię o jej nową pracę w telewizji oraz o to co z RMF FM.
Grzegorz Nałęcz: Jak zareagowałaś na propozycję prowadzenia programu w TVN Style?
Sylwia Paszkowska: To była bardzo miła niespodzianka. TVN Style to świetna telewizja, nie tylko dla
kobiet. Nie od razu jednak dostałam propozycję prowadzenia tego programu:
wcześniej odbył się casting.
GN: Czy znałaś się wcześniej z Katarzyną Montgomery?
SP: Niestety nie znałam wcześniej Kasi. Intensywnie poznajemy się dopiero teraz.
Zawsze myślałam, że "naczelne" to kobiety chłodne i zdystansowane, tymczasem
Kasia jest bardzo fajną, bezpośrednią osobą z dużym poczuciem humoru.
GN: "Lekcja Stylu" poświęcona będzie modzie, razem Kasia Montgomery i ekspertem Jolantą Kwaśniewska podpowiadać będziecie Polkom jak należy sie ubierać i jak
zachowywać w towarzystwie - skąd pomysł by zająć się właśnie taką tematyką?
SP:
Każdy z nas, nie tylko kobiety, dąży do tego, żeby mieć swój styl. Styl to
wypadkowa sposobu ubierania, zachowania, manier, tego, czym się w życiu
pasjonujemy i czego od życia oczekujemy. Nie chcemy przecież tylko egzystować,
chcemy żyć, w pełni. Wyraźnie zaznaczać, kim jesteśmy. Pragnę jednak podkreślić,
że my nie będziemy nikomu niczego narzucać: będziemy
pokazywać przykłady, podpowiadać i sugerować, jak budować swój styl, żeby czuć
się w swojej skórze dobrze.
GN: Będziecie także oceniać znane osoby (ich styl ubierania się) czy uważasz się za eksperta w dziedzinie mody?
SP: Ekspertami będą nasi goście. Prowadzące program (Kasia i ja) będą zadawać
pytania. Takie pytania, jakie przychodzą do głowy każdej kobiecie, kiedy
obserwuje znane postaci
GN: Czy łatwo jest pogodzić pracę w radiu z pracą w telewizji?
SP: Jest to bardzo trudne pytanie... Pogodzić pracę w radiu z pracą w tv nie byłoby
trudno. Nagrania odbywają się bowiem co jakiś czas, producenci są bardzo
elastyczni i otwarci. Niestety, w radiu otrzymałam kategoryczny zakaz
przyjmowania tej propozycji. Tadeusz Sołtys wyraźnie zaznaczył, że nie wyraża
zgody na to, żebym prowadziła program w tvn style. Tak więc już niedługo
pożegnam się z anteną rmf fm. To bardzo trudna i przykra dla mnie decyzja, ale
nie udało mi się dojść do porozumienia z moim przełożonym. Naprawdę bardzo
żałuję, że tak potoczyły się wypadki
GN: Mówi się często "w radiu nie widać" czy trudno było Ci stanać oko w oko z kamerą i przystosować się do innego stylu pracy?
SP: Uczę się tego. Na szczęście mam dobrego i cierpliwego nauczyciela - producentkę
Ewę Baj i świetną partnerkę, Kasię Montgomery. Zapewniam Was jednak, że
zaakceptowanie siebie w oku kamery jest trudnym wyzwaniem.
GN: Jak zachęciłabys Polki do obejrzenia "Lekcji Stylu", czy przed telewizorem mogą pojawić się tylko kobiety, czy także "płeć brzydka" znajdzie w tym
programie jakieś porady dla siebie?
SP: Myślę, że oglądanie tego programu przyda się każdemu. Dobre maniery to coś, co
bardzo ułatwia kontakty z innymi. O ileż łatwiej i przyjemniej żyłoby nam się w
świecie, w którym każdy zna i chętnie stosuje savoir vivre. Może więc warto
poświęcić pół godziny w tygodniu, żeby odświeżyć sobie jego zasady? A to tylko
jeden z elementów naszego programu. Zapraszam!
Grzegorz Nałęcz, FAN FM
|