Jeszcze nie tak dawno noce w RMF FM prowadzili na zmianę: Kamil Baleja i Paweł Oksanowicz lub Daniel Dyk i Tomasz Brhel. FAN FM poprosił Kamila i Pawła o krótkie podsumowanie półroczej przygody, kiedy to w duecie prowadzili interaktywne noce na antenie RMF FM.
Każdy, kto kiedykolwiek pracował w nocy, wie, że nie jest to łatwe. Energię dawali nam
słuchacze. Kiedy prowadzisz program i masz możliwość porozmawiać: z
marynarzem, którego statek właśnie dopłynął do norweskiego portu,
kierowcą ciężarówki, który jest w USA i ma satelitarne radio w
samochodzie, ze słuchaczem, który jest w Chinach i opowiada i
regionalnej kuchni, gdy przed sylwestrem słuchacz z Poznani, na żywo, na
antenie, na Twoją prośbę odpala kilka rakietek, a później pojawią się
telefony od okolicznych mieszkańców, którzy z uśmiechem na twarzy
dziękują za pokaz o 2 w nocy, gdy twoimi rozmówcami są piloci,
zaklinacze węży, iluzjoniści, chemicy i setki pozytywnie zakręconych
ludzi, którzy w środku nocy dzwonią tylko po to, żeby się z razem z nami
pośmiać na antenie - o senności nie było mowy. Świetnie się bawiliśmy
razem ze słuchaczami i wypada Wam za to serdecznie podziękować.
Wielokrotnie z Pawłem powtarzaliśmy takie zdanie: "To interaktywna noc w
RMF FM, bez Was nie ma tego programu, bez Was nie ma nas".
Czasem jednak, żeby oddać prawdziwego ducha audycji nie wystarczą suche słowa. Potrzeba do tego dźwięku. Tak to jest w tym przypadku.
Dziękujemy Kamilowi i Pawłowi, że zechcieli specjalnie dla naszych czytelników przygotować kilka miksów.
Jeśli nie słuchaliście to teraz i tylko na stronach FAN FM macie okazje poczuć klimat tamtych nocy.