Fakty - FAN FM w centrum wydarzeń Grupy RMF FAN FM
 
 
   



Sylwester w RMF FM - przeżyjmy to jeszcze raz!
4 stycznia 2016, 20:45 , aktualizacja 21:06
Finałowe odliczanie przed Nowym Rokiem było transmitowane prosto z domu Marcina Jędrycha. 31-ego grudnia o godzinie 21-ej wystartowała największa domówka w Polsce. Współgospodarzem programu był Jacek Tomkowicz. Sprawdzony wieczorowo-imprezowy duet zagwarantował dużą dawkę dobrego humoru i szampańską zabawę do samego rana. Hasłem przewodnim programu był slogan - domówki z całej Polski łączcie się z RMF FM.


Jeszcze zanim nastał imprezowy czas na antenie żółto-niebieskiej stacji Darek Maciborek w "Sylwestrowej rozgrzewce" sprawdzał ostatnie przygotowania dzwoniąc do Marcina Jędrycha. Przed godziną dwudziestą okazało się, że Jacek Tomkowicz zaginął podczas misji specjalnej - m.in. miał obstawić bar...


Jednak po kilku chwilach się odnalazł, razem z zaopatrzeniem.


Punktualnie o godzinie 21-ej nastąpiło połączenie z domem Marcina Jędrycha, skąd nadawano największą sylwestrową domówkę w Polsce. Razem z gospodarzami programu bawili się ich przyjaciele i znajomi, także z radia.


W pierwszej godzinie zabawy został wykonany telefon na wyspy Samoa, sprawdzano jak dobrze przygotowani są goście imprezy śpiewając "Bałkanicę" zespołu Piersi, Marcin Jędrych zapewnił chwile grozy gasząc światło w czasie piosenki "Ghost Town" Adama Lamberta, a także zaprezentował płyty jakie wyselekcjonował na tamtejszy wieczór. Jacek Tomkowicz zachęcał słuchaczy do kontaktu smsowego i przy okazji dowiedzieliśmy się, że producent programu - Gandalf - urzęduje w... kuchni.


Wielkie odliczanie trwało, tymczasem po 22-ej na domówce pojawił się kot Sylwester. Miauczał do mikrofonu, więc prowadzący wykorzystali to, aby sprawdzić gdzie było słychać kota, każąc dzwonić słuchaczom na numer 12 2 000 000.


Najgorętsza impreza trwała, a Jacek Tomkowicz ponownie zaginął w akcji - tym razem udał się do sklepu w celu uzupełnienia zapasów. Niespodziewanie domówkę odwiedziła sąsiadka Marcina Jędrycha, która przyszła poskarżyć się, że jest za głośno. Jednak obiecała przymknąć na to oko, jeśli chłopaki wyemitują piosenkę grupy Enej. Tak więc się stało. Nie obyło się od sprawdzenia jak bawią się ludzie w Katowicach, podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów w Polsacie, jednak Marcin i Jacek skupili się na pozdrowieniach z paska u dołu ekranu.


W ostatniej godzinie 2015 roku ponownie doszło do interakcji ze słuchaczami. Tym razem mieli podzielić się informacją, kto u nich na imprezie już odpłynął. Korzystając z nieuwagi prowadzących jedna z imprezowiczek pozwoliła sobie pozdrowić wszystkich bawiących się na domówkach. Jeszcze przed północą chłopaki znaleźli pianino i nie mogli nie zaprezentować swoich umiejętności na antenie RMF FM. Marcin Jędrych postanowił pośpiewać z Alexią, jednak nie chciał zrobić tego przy włączonym mikrofonie...


W wejściach o 23.32, 23.37, 23.45, 23.52 i 23.55 niecierpliwie wyczekiwano już Nowego Roku, kumulacyjny moment to oczywiście odliczanie tuż po piosence zespołu Europe - "The Final Countdown". Marcin Jędrych, Jacek Tomkowicz i goście domówki głośno przywitali 2016 rok. Poniżej dźwięk z tego wydarzenia:


Pierwszą piosenką wyemitowaną w 2016 roku był utwór "Dach" zespołu TABB & Sound'N'Grace. W refrenie piosenki jest bardzo pasujący do ówczesnej chwili wers - "O północy wejdźmy na dach, żeby patrzeć w oczy gwiazd".

W nowym roku zabawa rozkręcała się jeszcze bardziej - Jacek został mistrzem ceremonii i uformował pociąg, nie zabrakło bardzo imprezowych utworów, grania na butelce, a także życzeń noworocznych od słuchaczy.


Pół godziny po północy nastąpiło połączenie z największym sylwestrem w Polsce i Anną Kropaczek - katowicką reporterką RMF FM, która razem z wieloma ludźmi bawiła się na placu pod Spodkiem na Sylwestrowej Mocy Przebojów. Również przekazano życzenia dla stacji i słuchaczy.


W czasie programu na żywo zdarzają się również wpadki, podczas wejścia kilka minut przed godziną pierwszą do Jacka Tomkowicza zadzwoniła... mamusia. Marcin Jędrych w dalszym ciągu zapewniał dyskotekową atmosferę. Po godzinie pierwszej częstotliwość wejść antenowych zmalała, można było usłyszeć ich jeszcze po drugiej. Panowie zapewniali, że domówka trwała do białego rana.


Sylwester 2015 w RMF FM był bardzo udany. Poziom pozytywnej energii i imprezowych hitów nie uległ zmianie aż do świtu. Stacja, jak co roku, zapewniała rozrywkę wielu słuchaczom, którzy bawili się u siebie na domówkach lub musieli spędzić sylwestrową noc w pracy lub w drodze.

W artykule załączono tylko wybrane wejścia antenowe.

Maciej Rybak, FAN FM
Dźwięk: RMF FM


  Hosted by STREFA.INTERIA.PL     Subskrypcja | Redakcja FAN FM | Napisz