Fakty - FAN FM w centrum wydarzeń Grupy RMF FAN FM
 
 
   



Relacja rozmowy z Andrzejem Zauchą na CZATerii
24 października 2003, 17:20
W piątek 24 października br. o godzinie 14:00 na CZATerii INTERIA.PL odbył się czat z Andrzejem Zauchą - korespondentem RMF FM w Moskwie, autorem ksiązki reporterskiej "Moskwa. Nord-Ost". Przedstawiamy najciekawsze pytania CZATerian i wypowiedzi dziennikarza RMF FM.

Andrzej Zaucha urodził się w 1967 r. Pracował w Gazecie Wyborczej. W roku 1994 trafił do działu zagranicznego dziennika, a dwa lata później wyjechał do Moskwy jako korespondent. Od 1997 r. relacjonuje dla RMF FM najważniejsze wydarzenia rozgrywające się w granicach Wspólnoty Niepodległych Państw.

działek: Czy praca w Moskwie sprawia panu przyjemność?
Andrzej Zaucha: Gdyby nie sprawiała to bym tam nie mieszkał. Jest to tak fascynujące miejsce, że dziennikarz nie może się tam nudzić.

still:-)wesoły: Jak Pan sądzi, co było powodem tak szerokiej dezinformacji ze strony władz moskiewskich po przeprowadzonej akcji odbicia zakładników? Czy to tylko i wyłącznie była socjotechnika?
Andrzej Zaucha: Oczywiście socjotechnika i propaganda. Rosyjskie władze przestraszyły się konsekwencji. Przed szturmem jednostki antyterrorystycznej Alfa obawiano się wybuchu, ale w konsekwencji 130 zakładników zginęło w wyniku użycia gazu obezwładniającego przez jednostki specjalne. Władze nie wiedziały, jak wytłumaczyć ten fakt i początkowo miały nawet zamiar nie przyznać się do rozmiaru tragedii.

admin_bar3: Czy Rosja to prawdziwe państwo demokratyczne???
Andrzej Zaucha: Panuje tam rosyjski wariant demokracji, nazywany również demokracją sterowaną, polegający na przykład na tym, że jeszcze przed wyborami wiadomo, kto w nich wygra.

greg_fm: Czy udało się Panu porozmawiać z kimś z rosyjskich władz?. Jak tłumaczyli to, że zamordowali 130 niewinnych osób?
Andrzej Zaucha: Przedstawiciele władz nie rozmawiają z dziennikarzami na ten temat. Tuż po szturmie tłumaczyli, ze akcja była przeprowadzona idealnie, najlepiej, jak było można. Nie zapominajmy też, że 6 osób zostało rozstrzelanych przez czeczeńskich terrorystów.

nie_wiem_nic_o_s: Czy nie dało się użyć mniej szkodliwego gazu?
Andrzej Zaucha: Teoretycznie gaz, którego użyto nie jest szkodliwy. Służy w szpitalach do narkozy. W Moskwie zabrakło szybkiej pomocy lekarzy, po tym, jak go rozpylono. Niektórzy nieprzytomni zakładnicy czekali na pomoc ponad dwie godziny.

beniovski2: Jak Pan sądzi czy cała ta heca w teatrze nie była przypadkiem uknuta przez służby specjalne?
Andrzej Zaucha: Czeczeni już wcześniej przeprowadzali podobne operacje (Budionnowsk 1995, Kizlar 1996). Wtedy zmieniły one bieg wojny. Jedno ze skrzydeł czeczeńskich separatystów chciało powtórzyć ten sukces. Nie mam wątpliwości, że pomysł operacji urodził się na Kaukazie, jednak nie wykluczam, że służby specjalne mogły w końcowej fazie, przejąć nad nim kontrolę, a następnie wykorzystać go propagandowo.

xsara12: Czym pan jeździ w Moskwie?
Andrzej Zaucha: Ładą Samarą, lepszego samochodu nie warto kupować, bo Rosjanie jeżdżą jak wariaci i masowo po pijaku.

mloda12>: Jak Pan myśli, czy takie ataki terrorystyczne mogą się powtórzyć?
Andrzej Zaucha: Istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że tak.

_BaKo_: Czy był pan w teatrze po tej tragedii??
Andrzej Zaucha: Byłem w teatrze na Dubrowce po tej tragedii. Obejrzałem wszystkie zakamarki teatru, które opisuję w książce. Widziałem także wznowiony musical Nord-Ost, który był wystawiany na tej samej scenie.

Andrzej Zaucha: Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy zadawali pytania i brali udział w czacie.

Pełen zapis CZATa z Andrzejem Zauchą znajdziecie pod adresem: http://czateria.interia.pl/gosc?cid=1012

Jutro w sobotę 25 października odbędzie się spotkanie z Andrzejem Zauchą podczas 7. Targów Ksiązki w Krakowie.

Tomasz Róg, FAN FM, INTERIA.PL - CZATeria


  Hosted by STREFA.INTERIA.PL     Subskrypcja | Redakcja FAN FM | Napisz